Odmowa zawieszenia broni przez Rosję „komplikuje” rozmowy, mówi Zełenski przed wizytą w Białym Domu

LONDYN — Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę, że prezydent Rosji Władimir Putin wciąż odmawia zaakceptowania zawieszenia broni, co „komplikuje” wysiłki na rzecz osiągnięcia porozumienia pokojowego, przygotowując się do podróży do Białego Domu na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Piątkowy szczyt Trumpa i Putina na Alasce – na który nie zaproszono przedstawicieli Ukrainy – zakończył się żądaniem Rosji, aby Ukraina oddała cały sporny i ufortyfikowany wschodni obwód doniecki w zamian za zakończenie walk, poinformowały dwa źródła ABC News.
Putin wielokrotnie unikał ukraińsko-amerykańskich propozycji natychmiastowego zawieszenia broni. Przed szczytem Trump powiedział dziennikarzom: „Chcę szybkiego zawieszenia broni”.
Kijów wcześniej odrzucił oddanie jakiegokolwiek terytorium Rosji bez wiążących gwarancji bezpieczeństwa, w tym ze strony USA. Zełenski wykluczył również oddanie Doniecka, twierdząc, że region ten mógłby stać się bazą wypadową dla przyszłych rosyjskich ofensyw w głąb Ukrainy. Kijów utrzymuje, że żadne negocjacje pokojowe nie mogą się odbyć, dopóki nie wejdzie w życie zawieszenie broni.

W sobotę Zełenski odniósł się do trwających rozmów w poście na Telegramie, pisząc: „Widzimy, że Rosja odrzuca liczne żądania zawieszenia broni i nadal nie określiła, kiedy zaprzestanie zabijania. To komplikuje sytuację”.
„Jeśli nie będą chcieli wdrożyć prostego rozkazu zaprzestania ataków, Rosja może potrzebować ogromnego wysiłku, aby wyrobić w sobie wolę do wdrożenia czegoś więcej, a mianowicie pokojowego współżycia z sąsiadami przez dziesięciolecia” – dodał Zełenski. „Ale wszyscy razem pracujemy na rzecz pokoju i bezpieczeństwa. Zatrzymanie zabójstw jest kluczowym elementem zakończenia wojny”.
Zełenski spotka się z Trumpem w Białym Domu w poniedziałek. Prezydent USA zaprosi również europejskich przywódców na to spotkanie.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, sekretarz generalny NATO Mark Rutte i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer potwierdzili w niedzielę, że znajdą się wśród liderów towarzyszących Zełenskiemu.
„Rozmowy będą dotyczyć między innymi gwarancji bezpieczeństwa, kwestii terytorialnych i dalszego wsparcia dla Ukrainy w jej obronie przed rosyjską agresją” – poinformowało biuro Merza w oświadczeniu. „Dotyczy to również utrzymania presji sankcji”.
Jak wynika z komunikatu prasowego biura prezydenta Francji Emmanuela Macrona, przywódcy Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii mieli również współprzewodniczyć wirtualnemu spotkaniu proukraińskiej „Koalicji Chętnych” w niedzielę.
Po szczycie na Alasce Trump powiedział w wywiadzie dla Fox News, że zaleca Kijowowi „zawarcie umowy”.
„Słuchajcie, Rosja jest ogromną potęgą, a oni nie” – powiedział Trump, mówiąc, że Ukraina ma „świetnych żołnierzy”. Prezydent pochwalił Putina, nazywając go „silnym facetem” i mówiąc, że jest „twardy jak cholera”.
Zełenski powiedział w sobotę, że będzie kontynuował „koordynację z partnerami” przed spotkaniem. „Ważne jest, aby wszyscy zgodzili się, że rozmowa na szczeblu liderów jest konieczna, aby wyjaśnić wszystkie szczegóły i określić, które kroki są konieczne i przyniosą efekty” – powiedział.
Prezydent Ukrainy ostrzegł wcześniej w sobotę, że rosyjskie działania mogą się rozszerzyć w miarę trwania negocjacji pokojowych. „Armia rosyjska może próbować nasilić presję i ataki na pozycje ukraińskie, aby stworzyć korzystniejsze warunki polityczne do negocjacji z globalnymi aktorami” – napisał Zełenski w Telegramie.
Ukraińskie siły powietrzne poinformowały, że Rosja wystrzeliła w kierunku kraju 60 dronów i jeden pocisk rakietowy w nocy z niedzieli na niedzielę, z czego 40 dronów zostało zestrzelonych lub stłumionych. Dwadzieścia dronów uderzyło w 12 lokalizacji, podały siły powietrzne.

Tymczasem Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że rosyjskie siły zestrzeliły w ciągu nocy co najmniej 52 ukraińskie drony.
Hannah Demissie, Patrick Reevell, Nataliia Popova, Anna Sergeeva, Fidel Pavlenko, Somayeh Malekian, Morgan Winsor, Tom Soufi Burridge i Mike Trew z ABC News wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.
ABC News